Jak spakować się na wakacje?
Jak spakować się na wakacje - 5 zasad sprawnego pakowania.
Pakowanie na wakacje to zaawansowane wyzwanie logistyczne. Większości z nas na samą myśl, włos jeży się na głowie. Krótkie spodenki, dresy na chłodne wieczory, bluza z kapturem na spacery po lesie, sukienki na plażę... lista nie ma końca, a to wszystko trzeba pomnożyć przez każdego członka rodziny. Spokojnie, cztery głębokie wdechy i rozprawiamy się z tym zadaniem.
Poznajcie pięć zasad, które ułatwią Wam to zadanie.
Pierwsza zasada: LESS IS MORE.
Może wydaje się to niemożliwe przy wakacjach z dziećmi, ale prawda jest taka, że części rzeczy wcale nie wykorzystamy. Wakacje to takie życie w pigułce. Wyobraź sobie, ile masz rzeczy w szafie których nie używasz na co dzień ? Podobnie będzie z zapakowanymi na wakacje. Część wróci w stanie nienaruszonym 10 bluz, 5 par skarpetek i 8 sukienek. Pamiętaj, że Twój maluch też ma wakacje, spakuj dla niego okrojoną garderobę, która będzie odpowiednia do danej okazji, ale też spodoba się małemu urlopowiczowi. Wybierz t-shirty z ulubionymi nadrukami, wygodne spodenki czy legginsy, najukochańszą sukienkę z falbankami czy bluzę z superbohaterem. Spraw, by dziecko na wakacjach też czuło się dobrze. Pamiętaj, jeśli zabierzesz coś, czego maluch nie lubi, może skończyć się tak, że Twój mały szkrab cały wyjazd przechodzi w jednych spodniach.
Jak wykorzystać tę zasadę w szczególe:
#Wystaw wszystkie ubrania, które chcesz zabrać i z każdej kategorii odbierz po 2 – 3 sztuki np. 3 koszulki, 2 pary spodni, 3 sukienki. Zawsze mamy tendencje, żeby zabrać więcej, bo się przyda. Pamiętaj też o tym, by zastanowić się nad tym, w co lubi się ubierać Twój maluch.
#Postaw na uniwersalne stylizacje, czyli zestawy ubrań, które łatwo ze sobą miksować. Sukienka z bufkami i cekinami z pewnością może zostać w domu. Może przyda się przy innej okazji? Na wakacjach sprawdzają się przewiewne koszulki, bawełniane shorty, zwiewne sukienki i wygodne dresy czy legginsy na chłodniejsze dni. Najlepiej jeśli wszystkie zabrane ciuchy będą w podobnej tonacji, tak by można je było swobodnie ze sobą łączyć. Nie zapomnij też o kurteczce lub grubszej bluzie, w razie słabej pogody.
#Buty to również ta część garderoby, która zawsze zajmuje dużo miejsca w bagażu. Tutaj też warto ograniczyć się do zestawu minimum. Dla nas na letni wyjazd taki zestaw minimum to: kryte buty i gumowe obuwie, które przyda się i na basenie, i jako sandałek. Jeżeli to są wakacje w Polsce to warto dodać do tego kalosze.
#Postaw na uniwersalne kosmetyki. Szampon i mydło w płynie, które możecie używać całą rodziną. Mniej rzeczy to mniej czasu podczas pakowania, rozpakowywania i układania tych rzeczy. Zamiast zastanawiać się, gdzie to wszystko poustawiać w małej łazience, zrób to bardziej kompaktowo.
Druga zasada: CZEGO NIE KUPIĘ NA MIEJSCU?
Zawsze przed wyjazdem warto sobie zadać pytanie o 5 rzeczy, których nie da się kupić na miejscu. Dzięki temu wiemy, czego na pewno nie można zapomnieć. Nasze pięć rzeczy to:
- dokumenty (w tej kategorii są bilety, ubezpieczenia i wszelkie inne rezerwacje, które muszą być wydrukowane),
- książeczka zdrowia,
- leki,
- ukochany kocyk/pluszak,
- aparat fotograficzny.
Resztę rzeczy, jeśli faktycznie będziemy czuć, że bez tego nasze wakacje będą niekompletne, można kupić na miejscu. Ta zasada jest właściwie po to, żeby nie stresować się, że czegoś nie wzięliśmy, bo właściwie nie ma czym! Czas wakacji to czas beztroski i wspólnego spędzania czasu. Poznawania nowych miejsc i siebie nawzajem. Bez pośpiechu, bez duże ilości rzeczy, które rozpraszają.
Trzecia zasada: POSTAW NA KREATYWNE ZABAWKI.
Czyli takie, które sprawdzą się w różnych sytuacjach zarówno na plaży, w lesie jak i w trasie. Nasza lista:
- książki,
- kredki/papier,
- łamigłówki/gry karciane,
- silikonowy zestaw do piaskownicy (zajmuje mało miejsca),
- piłka,
- rowerek/hulajnoga,
- bajki do słuchania.
Postaw na rzeczy, które uruchamiają wyobraźnie. Pamiętaj, że nuda na wakacjach też jest dobra i potrzebna. Nie bój się jej.
Ps. Wakacje to świetna okazja, żeby przypomnieć sobie wszystkie zabawy ze swojego dzieciństwa: guma, zbijak, kółko i krzyżyk na plaży ;-)
Czwarta zasada: PAKUJ SIĘ Z LISTĄ.
Mamy nadzieję, że ten punkt będzie łatwy i przyjemny. Przygotuj listę rzeczy do zabrania i podziel ją na kategorie. Wystarczy odhaczyć, które rzeczy już są przygotowane i w jakich ilościach. Można dopisać przy ubraniach imiona członków rodziny, żeby wiadomo było, że każdy jest spakowany i nie okazało się, że dla kogoś nie ma spodni czy bluzy.
Piąta zasada: POSEGREGUJ RZECZY.
Pakuj rzeczy, najlepiej w woreczki strunowe, które możesz podpisać. Ich dodatkowa zaleta - zawsze widać co jest w środku. To jest też przydatne rozwiązanie, jeśli podróżujecie gdzieś daleko i zatrzymujecie się w miejscu noclegowym tylko na jedną noc. Możesz szybko namierzyć w torbie odpowiedni zestaw rzeczy. Dzięki tej zasadzie szybko odnajdziesz w bagażu ciepły sweterek na wieczór czy czapkę na mocne słońce. Możesz pakować do woreczków gotowe zestawy, np. bawełniana bluzka i pasująca do niej spódniczka lub postawić na segregację rodzajami ubrań. W jednej paczce wszystkie t-shirty, w kolejnej spodenki, a w następnej sukienki. To również pozwoli Ci zachować porządek w walizce. Jeśli pakujesz do torby rzeczy, które mogą pobrudzić inne, zabezpieczysz je przed tym. Nie ma nic gorszego, jak otworzyć walizkę i znaleźć cały puder na naszych ulubionych białych spodniach! Mamy nadzieję, że nasze 5 zasad sprawi, że pakowanie będzie czymś szybkim i w miarę możliwości przyjemnym.
Dobrych wakacji. Wracajcie opaleni i zrelaksowani.