Jak ubrać dziecko na jesienną wycieczkę w góry?
Zbliżający się wielkimi krokami sezon jesienny, to idealny czas na górskie wędrówki z dziećmi. Przyjemna temperatura, wielobarwne liście na drzewach i mniejsza niż latem ilość owadów, to argumenty przemawiające za pieszymi wycieczkami we wrześniu, październiku czy listopadzie. Jedynie zmienne warunki pogodowe stanowią wyzwanie podczas długich, jesiennych tras. Silny wiatr i opady, na które nie byliśmy przygotowani, potrafią zepsuć całą frajdę. Nierzadko ich konsekwencją są późniejsze przeziębienia. Jak więc ubrać dziecko na jesienną wycieczkę w góry, aby uniknąć kontuzji i zapewnić maluchowi komfort?
Dzięcieca odzież, obuwie i dodatki na górską wyprawę
Przygotowując dziecko w góry, warto zadbać o tzw. ubiór na cebulkę. Pierwszą warstwę stanowić powinna odzież umożliwiająca prawidłową termoregulację ciała i odparowywanie wilgoci. Druga warstwa pełni funkcję ochrony przed chłodem, a trzecia jest zabezpieczeniem przed wilgocią i wiatrem. Na jakie parametry zwrócić uwagę kompletując każdy z tych elementów garderoby?
Jesienne, górskie obuwie
Jesienią, podobnie jak w innych porach roku, obuwie jest jednym z kluczowych elementów dziecięcego stroju. Przed wyborem butów trekkingowych warto ówcześnie ustalić, po jakich terenach będziemy się wspinać. W niższych górach np. Beskidach, dominuje leśna ściółka i piaszczysta gleba, a takie okoliczności przyrody nie wymagają tak wielu zabezpieczeń, jak w przypadku terenów skalistych. W takich warunkach, w słoneczne dni, wystarczą lekkie, przewiewne trekkingi, które nie zakrywają kostki.
O ile w niskich górach sprawdzą się modele z niższym stanem, o tyle na trudniejszych, skalistych szlakach np. w Tatrach, warto zadbać o egzemplarz zakrywający kostkę. Polecane jest również zwrócenie uwagi na podeszwę, która powinna być na tyle twarda, aby kamienie i wyboistości nie były wyczuwalne przez stopę. Warto pamiętać także, że buty trekkingowe, prócz kroju stabilizującego kostkę i odpowiedniej podeszwy izolującej od nierówności podłoża, powinny być wyposażone w membranę. To dzięki niej jesienne obuwie będzie nieprzemakalne, ale jednocześnie pozwoli stopie oddychać.
Kropką nad i w dbałości o dziecięce stopy, będą chłopięce skarpetki/dziewczęce skarpetki wykonane z naturalnych tkanin. Polecane są przede wszystkim te uszyte z włókien bambusowych lub z wysokojakościowej bawełny z niewielkim dodatkiem elastanu. Dzięki materiałom pochodzącym z natury, stopa dziecka będzie swobodnie oddychała, a nadmiar wilgoci zostanie odprowadzany na zewnątrz.
Jesienna kurtka w góry
Dobrze dobrana do pory roku i warunków pogodowych kurtka, to skuteczne zabezpieczenie dziecka przed deszczem, wiatrem i chłodem. Prawda jest jednak taka, że nie ma modeli uniwersalnych, które ochronią malucha przed wszystkimi warunkami atmosferycznymi i jednocześnie zapewnią komfort podczas wspinaczki. Zazwyczaj musimy wybierać pomiędzy nieprzemakalnością, ale i nieprzewiewnością hardshelli, a skuteczną ochroną przed wiatrem softshelli. Jeżeli jednak wybieramy się z dzieckiem na długą i wymagającą trasę, warto ubrać smyka w oddychającą, lekką i nieograniczającą ruchów kurtkę przeciwwiatrową, a przeciwdeszczówkę zapakować do plecaczka. Gdy przy dużej aktywności fizycznej zdecydujemy się na odwrotną kombinację, dziecko po prostu się zapoci.
Jesienne spodnie na górskie wędrówki
We wrześniu sprawdzą się długie spodnie softshellowe bez dodatkowej membrany. Takie modele są lekkie, wygodne i oddychające, a przy tym zapewniają ochronę przed wiatrem. W wyjątkowo chłodne, październikowe i listopadowe dni pod takie odzienie warto założyć również kalesony, getry lub bawełniane legginsy dziewczęce. W spodniach outdoorowych na późniejszą jesień zwróćmy uwagę także na hydrofobową powłokę DWR, która ochroni malucha przed niewielkimi, mało intensywnymi opadami.
Bluzki i jesienne bluzy
Odzież przylegająca bezpośrednio do ciała, tzn. t-shirty czy bluzki z długim rękawem powinna być wykonana z naturalnych, oddychających tkanin. Bawełna, wełna czy włókna bambusowe zadbają o prawidłową termoregulację oraz umożliwią skuteczne odparowanie wilgoci ze skóry dziecka.
Kolejną warstwę stanowić powinny dziecięce ubrania chroniące przed wychłodzeniem, takie jak swetry czy dziewczęce/chłopięce bluzy dresowe – najlepiej z kapturem. Warstwa „termiczna”, prócz zatrzymania nagrzanego powietrza blisko ciała, odpowiada również za skuteczne przekazywanie wilgoci – od pierwszej do ostatniej warstwy. W związku z powyższym, ona również powinna być uszyta z tkanin, które umożliwiają naturalny, swobodny przepływ pomiędzy ubraniami.
Jesienne nakrycie głowy na górską wycieczkę
Nawet kiedy u podnóża góry panuje bezwietrzna i słoneczna pogoda, musimy przygotować nasze dzieci na nagłe zmiany warunków i temperatur podczas wspinaczki. Gwałtowne wychłodzenie spoconej główki dziecka może skończyć się bowiem wizytą u lekarza. Warto więc do plecaczka zapakować czapkę z bawełny lub mikrofibry. Obie tkaniny ochronią przed wiatrem i jednocześnie zapewnią kontrolę wilgoci.
Plecak na jesienne, górskie wypady
Ponieważ jesienią podczas górskiej wyprawy możemy doświadczać skrajnie różnych temperatur, do plecaka starszych dzieci musimy zapakować rozmaite elementy garderoby. Tym samym chłopięcy czy dziewczęcy plecak powinien być nie tylko wygodny, lekki, ale i pojemny. Zadbajmy również o to, aby egzemplarz na dłuższe wyprawy posiadał szerokie, wygodne pasy ramienne, które będą dobrze przylegały do pleców. Istotne są również boczne kieszonki, które bez rozpinania bagażu, pozwolą w łatwy sposób wyciągnąć bidon czy telefon.
W przypadku smyków poniżej 7 roku życia, plecaczek będzie pełnił raczej funkcję nieobciążającej pleców „przechowalni” zabawek, smakołyków i górskich znalezisk. W przypadku krótkich i mało wymagających tras sprawdzą się więc worki na plecy, uszyte z miękkiej i lekkiej pianki. Podczas długich i ciężkich wędrówek, polecane są z kolei plecaki górskie, które powinny być dobrane zarówno do wagi, jak i wzrostu malca.